Polecany post

Wstęp

Witam! Życie to pasmo ciągłych niespodzianek i zaskakujących zwrotów akcji. Bo jak nazwać sytuacje, gdy zapewne dyslektyk i dysortografi...

środa, 13 lipca 2016

Przystanek Woodstock

Przystanek Woodstock zaliczony! Polecam wszystkim, komu nie straszne spartańskie warunki pobytu wynagrodzone niezwykle przyjacielską atmosferą. Polecam wszystkim, którzy są otwarci na różnorodność ludzkich postaw, bogactwo pomysłów, no i zwykłe szaleństwo. Polecam tym, którzy dla muzyki i zabawy chcą zapomnieć o codziennym świecie.
Odradzam wszystkim, którzy cenią sobie spokój, porządek, wygodę i mają wysokie wymagania wobec otoczenia. Odradzam wszystkim politykom, ludziom „wiedzącym lepiej” itp. Niestety polityka i tu odciska swoje negatywne piętno, zarówno ze strony rządzących jak i organizatorów. A szkoda!
Widziałem doskonale bawiące się setki tysięcy młodych ludzi. Widziałem tysiące podpitych lub nawet pijanych. Widziałem setki otwartych, przytulających się ludzi, bez względu na wiek. Czułem „trawkę” i co tam jeszcze nie wiem. Widziałem kolorowy szczęśliwy tłum. Nie widziałem Policji czy innych podobnych służb (chociaż w cywilu na pewno byli). Bo też nie widziałem jakiejkolwiek przemocy, czy agresji. Widziałem bezinteresownych młodych ludzi troszczących się o innych i niosących im pomoc przez cała dobę. Widziałem przeróżne zachowania, bo tu każdy jest człowiekiem i tu sam sobie wyznacza granice przyzwoitości, zabawy, estetyki itd. Byli tacy, co mi się podobali i tacy, co nie. Ale takie jest moje i ich prawo bycia sobą.
Byłem tu dzięki mojej TDM pierwszy raz w życiu, ale chyba i ostatni, bo com chciał widzieć – widziałem. Wystarczy.
Niesamowita impreza!